W sercu polskiego przemysłu obronnego działa przedsiębiorstwo, które od dekad kształtuje bezpieczeństwo kraju. Huta Stalowa Wola S.A., będąca częścią Grupy Kapitałowej HSW, to dziś nowoczesny producent stali i wyrobów specjalistycznych. Łączy tradycję z innowacjami, co potwierdzają jej własne zespoły badawczo-rozwojowe.
Spółka działa przez cztery kluczowe oddziały: macierzysty zakład w Stalowej Woli oraz trzy filie. Każdy z nich specjalizuje się w innych obszarach – od komponentów militarnych po rozwiązania dla cywilnego sektora. Dzięki temu firma utrzymuje pozycję lidera w branży.
Dynamiczny rozwój widać w statystykach zatrudnienia. Do 2025 roku w całej grupie ma pracować 2500 osób. To dowód na stabilny wzrost i inwestycje w kadry. Wśród flagowych produktów znajdziemy m.in. haubice Krab czy wozy Borsuk, które wzmacniają potencjał Wojska Polskiego.
Dzięki zaawansowanym technologiom przedsiębiorstwo dostarcza rozwiązania kluczowe dla modernizacji armii. Jego wyroby nie tylko chronią granice, ale też budują polską niezależność w sektorze zbrojeniowym. To połączenie know-how i patriotyzmu gospodarczego.
Plany na najbliższe lata obejmują nowe projekty i rozbudowę mocy produkcyjnych. HSW konsekwentnie udowadnia, że polski przemysł może konkurować na globalnym rynku – skutecznie i z wizją.
Historia i rozwój przemysłu Huty Stalowa Wola
Początki sięgają 1938 roku, gdy powstał kluczowy ośrodek przemysłu ciężkiego w regionie. Od samego startu specjalizował się w wytwarzaniu produktów dla sektora obronnego. Ta strategiczna decyzja zdefiniowała charakter firmy na kolejne dekady.
Lata 90. przyniosły gwałtowne zmiany gospodarcze, które wymagały restrukturyzacji. Spółka musiała dostosować się do nowych realiów rynkowych, redukując zatrudnienie i modernizując park maszynowy. Determinacja zespołu pozwoliła przetrwać ten burzliwy okres.
W pierwszej dekadzie XXI wieku nastąpiło stopniowe odbudowywanie pozycji. Firma zaczęła łączyć tradycyjne kompetencje z nowymi technologiami. Ważnym krokiem było rozszerzenie oferty o rozwiązania dla cywilnego sektora przemysłowego.
Dziś przedsiębiorstwo czerpie z bogatego doświadczenia, realizując zarówno kontrakty wojskowe, jak i komercyjne. Inwestycje w ostatnich latach wzmocniły jego pozycję lidera. Plany rozwojowe zakładają dalszą dywersyfikację produkcji, co otwiera nowe możliwości na rynku.
Kluczowe osiągnięcia i innowacje w produkcji stali
Nowoczesne technologie obróbki stali stały się wizytówką polskiego przemysłu zbrojeniowego. W specjalistycznej lufowni wykorzystuje się unikalne rozwiązania – od wiercenia precyzyjnych otworów o długości 10 metrów po honowanie elementów o średnicy do 800 mm. Te zdolności pozwalają tworzyć lufy działowe w kalibrach 30-155 mm, osiągające nawet 9 metrów długości.
Rewolucją okazał się proces autofretażu. Dzięki zastosowaniu ekstremalnego ciśnienia, wewnętrzne warstwy luf zyskują wytrzymałość potrzebną do tysięcy strzałów. Ta metoda stała się kluczowa dla haubic Krab, których komponenty wcześniej importowano.
Współpraca z firmą Rheinmetall zaowocowała certyfikacją technologii dla armat czołgowych 120 mm. To otwiera drogę do międzynarodowych kontraktów. Obecnie w zakładach powstają też lufy do moździerzy Rak oraz innych systemów artyleryjskich.
Plany rozwojowe zakładają zwiększenie mocy produkcyjnych i dywersyfikację kalibrów. Inwestycje w park maszynowy przekładają się na konkurencyjność – dziś polskie rozwiązania nie ustępują zagranicznym odpowiednikom.
Rozwój wyrobów stalowych dla wojska
Polskie siły zbrojne przechodzą dynamiczną modernizację, w której kluczową rolę odgrywają rodzime rozwiązania technologiczne. Flagowa haubica Krab to obecnie podstawa produkcji przedsiębiorstwa – system artyleryjski o zasięgu 40 km, zdolny do prowadzenia ognia w ruchu. Wykorzystywany przez Wojsko Polskie, stał się symbolem nowoczesnego uzbrojenia.
Strategia rozwoju zakłada jednak stopniowe przesunięcie akcentów. W najbliższych latach głównym produktem ma się stać bojowy wóz piechoty Borsuk. Pierwsza partia tych maszyn jest już w końcowej fazie produkcji. Pojazd wyróżnia się:
- Modułową konstrukcją przystosowaną do różnych wersji
- Pancerzem odpornym na miny i improwizowane ładunki
- Mozliwością pływania z prędkością 8 km/h
Przejście od haubic do wozów piechoty to odpowiedź na zmieniające się potrzeby armii. Nowe wozy mają wspierać żołnierzy w bezpośrednich działaniach bojowych. W planach jest też rozwój specjalistycznych wersji – od medycznych po dowodzenia.
Producenci nie zapominają o innych projektach. W ofercie znajdziemy wozy zabezpieczenia technicznego oraz systemy logistyczne. Każdy z produktów przechodzi rygorystyczne testy poligonowe, gwarantujące niezawodność w ekstremalnych warunkach.
Te innowacje bezpośrednio przekładają się na potencjał obronny kraju. Dzięki rodzimym rozwiązaniom polska armia zyskuje sprzęt dostosowany do lokalnego terenu i wymagań taktycznych.
Inwestycje i modernizacja zakładów produkcyjnych
Rozwój przemysłu obronnego wymaga stałych nakładów – w tym obszarze firma konsekwentnie zwiększa swoje możliwości. Do 2031 roku zaplanowano dokapitalizowanie spółki kwotą 1,4 mld zł. Środki te pozwolą na rozbudowę infrastruktury w głównym zakładzie i filiach.
Już w 2025 roku na modernizację przeznaczono rekordowe 400 mln zł. Pieniądze zostaną wykorzystane m.in. do budowy nowych hal produkcyjnych. Powstaną zintegrowane ciągi technologiczne, które usprawnią wytwarzanie komponentów.
Obecnie przedsiębiorstwo dysponuje rozległymi terenami:
- Główna siedziba: 25,32 ha
- Oddział I: 30,44 ha
- Strefa testowa: 37,41 ha
Dodatkowe możliwości dają lokalizacje w Dęblinie (11,8 ha) i Sanoku (10,6 ha). Łączna powierzchni wszystkich obiektów przekracza 115 ha. To przestrzeń dla przyszłych projektów rozwojowych.
Priorytetem jest stworzenie nowoczesnych centrów badawczo-produkcyjnych. W planach jest też modernizacja istniejącej infrastruktury transportowej. Dzięki temu firma utrzyma konkurencyjność na międzynarodowym rynku.
Wzmocnienie działu badawczo-rozwojowego – inwestycje w przyszłość
Innowacyjność to klucz do przyszłości w przemyśle obronnym. Potwierdza to grupa 340 specjalistów pracujących nad nowymi technologiami. W centralnych zakładach skupia się ponad 200 konstruktorów – to największe centrum kompetencji tego typu w kraju.
Spółka aktywnie uczestniczy w pięciu strategicznych projektach. HYBRID II koncentruje się na hybrydowych napędach dla pojazdów wojskowych. COMMANDS rozwija współdziałanie dronów z załogowymi platformami bojowymi. W iMUGS 2 testowane są autonomiczne systemy transportu amunicji.
Badania nad ochroną żołnierzy przybrały konkretny kształt w projekcie CEBA. Eksperci pracują tam nad wielowarstwowymi pancerzami z kompozytów metalowo-ceramicznych. Równolegle trwają prace nad Borsukiem-ASOP – systemem wsparcia ogniowego zintegrowanym z wozem piechoty.
Te inicjatywy pokazują zdolności polskich inżynierów. Dzięki takim inwestycjom firma buduje technologiczną przewagę. Każdy projekt to krok w kierunku bezpieczniejszej przyszłości dla armii i cywilnego sektora.
Wyzwania w produkcji i logistyce sprzętu wojskowego
Tworzenie zaawansowanego sprzętu wojskowego to nieustanny wyścig z czasem i technologią. Producenci muszą dostosować procesy do rosnących wymagań armii, jednocześnie utrzymując precyzję wykonania. Kluczowe problemy obejmują skomplikowane łańcuchy dostaw i konieczność synchronizacji wielu etapów wytwarzania.
W przypadku pojazdów bojowych wyzwaniem jest integracja specjalistycznych urządzeń. Każdy element – od systemu kierowania ogniem po moduły ochronne – wymaga idealnego dopasowania. Opóźnienia w dostawach pojedynczych komponentów mogą zatrzymać całą linię produkcyjną.
Logistyka odgrywa tu rolę strategiczną. Transport wielkogabarytowych elementów, jak wieże czołgowe czy kadłuby, wymaga specjalnych tras i zabezpieczeń. Firmy inwestują w inteligentne systemy śledzenia przesyłek, by minimalizować ryzyko opóźnień.
Rozwiązaniem staje się stopniowa cyfryzacja procesów. Wprowadzenie platform do zarządzania danymi pozwala lepiej koordynować prace między oddziałami. To szczególnie ważne przy realizacji kontraktów obejmujących kilka lat – jak te planowane do 2030 roku.
